Evelyn Regner, eurodeputowana socjalistów kierująca komisją praw kobiet i równości płci, uważa, że przyjęcie dyrektywy antyprzemocowej, która zawierałaby zapisy konwencji, ułatwiłoby wyjście z impasu wokół paktu o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.
Dyrektywa mogłaby stać się prawem UE nawet przy sprzeciwie Polski i sześciu innych krajów, które dotąd nie ratyfikowały konwencji.