Jak pisze gazeta "The Irish Times", 26-letni Wojciech S. pojechał do Hiszpanii. Miał tam pracować. Na miejscu powiedziano mu jednak, że będzie musiał przewieźć do Irlandii narkotyki, by "odpracować" koszt biletu lotniczego.

Reklama

Polak został złapany na lotnisku w Dublinie w sierpniu zeszłego roku. Od tego czasu jest w więzieniu. Obrońca 26-latka powiedział na rozprawie, że Wojciech S. napisał list do sądu, w którym przeprosił za to, że jego sprawa naraziła irlandzkiego podatnika na koszty.

Adwokat ujawnił też, że Polak otrzymał propozycję studiowania na irlandzkiej uczelni The National College of Art and Design, gdy zwrócił na siebie uwagę swoimi pracami, pokazanymi na wystawie w więzieniu.