"Kilkanaście godzin, kilkadziesiąt kobiet, jeden gniew" - tak krakowskie liderki Strajku Kobiet zapowiadają Wku***oną TV - pisze krakowska "Gazeta Wyborcza"
Strajk Kobiet z Krakowa proponuje nową formułę walki o prawa kobiet. W sobotę serwuje całodniowy stream z dyskusjami oraz występami polskich aktorek i reżyserek. Całość dopełniają sety didżejek związanych z krakowską sceną klubową.
Czeka nas dziesięć performance’ów aktorskich, do których teksty pisały polskie pisarki, dramaturżki i poetki, a reżyserią zajęły się kobiety współczesnego teatru. Dziewczyny skupiły się na wątkach osobistych, refleksjach dotyczących prawa kobiet do aborcji czy gniewnemu językowi transparentów – mówi Magda Dropek, jedna z inicjatorek telewizji strajkowej.
Drugą częścią streamingu są panele dyskusyjne.