O dodatkowym posiedzeniu poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na informacje nieoficjalne ze źródeł zbliżonych do PiS. Chwilę później informację tę potwierdził wicemarszałek Piotr Zgorzelski (KP-PSL). W głosowaniu ma obowiązywać zwykła większość - przekazał Zgorzelski. Pani marszałek poinformowała, że wczoraj wpłynął z rządu projekt ustawy i wyznaczyła termin posiedzenia na 4 maja - powiedział dziennikarzom Zgorzelski po posiedzeniu Konwentu Seniorów i Prezydium Sejmu.
"Jak najszybciej dopchnąć kolanem"
Dodał, że jego zdaniem "chodzi o to, aby jak najszybciej dopchnąć kolanem ratyfikację Funduszu Odbudowy, opierając się na większości z Lewicą".
Poinformował, że na posiedzeniu Prezydium Sejmu zgłosił wniosek, by głosowanie nad ustawą wyrażająca zgodę na ratyfikację odbyło się w oparciu o art. 90 konstytucji, czyli większością 2/3, bo - jak powiedział - "jest to przeniesienie kompetencji państwa polskiego na rzecz organizacji międzynarodowej". Koledzy, którzy na Konwencie łączyli się zdalnie, wsparli mnie, ale pani marszałek pozostała nieugięta i stwierdziła, że będzie to procedowane w oparciu o art. 89 konstytucji, a więc zwykłą większość - poinformował.
Jest to ewidentne naruszenie konstytucji i może mieć konsekwencje w następnych latach - dodał Zgorzelski.
Poinformował, że klub KP-PSL chce na posiedzeniu plenarnym zgłosić projekt uchwały o głosowaniu większością 2/3. Dodał, że także przedstawicielka Lewicy poparła na posiedzeniu Konwentu taki sposób głosowania, większością 2/3.
Chcę zwrócić uwagę, że najprawdopodobniej Senat będzie procedował w oparciu o art 90 i to jest zagadnienie dla konstytucjonalistów, czy obydwie izby nie powinny głosować w tym samym trybie - powiedział wicemarszałek Sejmu.
"Dyscyplina w klubie PiS"
W głosowaniu nad ustawą w sprawie ratyfikacji unijnej decyzji dotyczącej Funduszu Odbudowy w klubie PiS będzie obowiązywać dyscyplina - poinformował po posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów wicemarszałek i szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Terlecki potwierdził dodatkowe posiedzenie, podczas którego Sejm zajmie się projektem ustawy dotyczącym ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. W klubie PiS obowiązywać będzie dyscyplina w głosowaniu - poinformował dziennikarzy Terlecki.
W skład klubu PiS wchodzą też posłowie Solidarnej Polski, którzy sprzeciwiają się ratyfikacji.
Wiceszef klubu PiS Marek Suski pytany o konsekwencje ewentualnego złamania dyscypliny, powiedział, że karą może być "upomnienie, nagana, kara pieniężna, a nawet wykluczenie z klubu".