Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko potwierdził PAP w poniedziałek, że jedna osoba była zatrzymana w tej sprawie, ale nie podał żadnych bliższych informacji.

Radio RMF FM, powołując się na nieoficjalne ustalenie swoich reporterów, podało w poniedziałek, że to obywatel Ukrainy. Miał wyjaśniać, że dostał takie właśnie "zlecenie", aby przed 11 listopada - czyli Świętem Niepodległości zdewastować pomnik Józefa Piłsudskiego - poinformowało RMF FM.

Reklama

"Polska nie tylko dla panów"

Uszkodzenie pomnika znajdującego się w centrum miasta zauważył w sobotę rano patrol z oddziału prewencji, który znajdował się w okolicy. Figury zostały pomalowane w kolory flagi ukraińskiej w odwrotnej kolejności – żółty i niebieski. Na miejscu zdarzenia znaleziony został także karton z napisem "Polska nie tylko dla panów", wykonany cyrylicą. Tego samego dnia przed południem miejskie służby oczyściły pomnik z farby.

Reklama

Czyn ten negatywnie oceniła ambasada Ukrainy w Polsce. W związku z pojawieniem się w mediach informacji o zbezczeszczeniu pomnika Józefa Piłsudskiego w Krakowie stanowczo potępiamy ten akt wandalizmu i wszelkie inne działania mające na celu zbezczeszczenie miejsc pamięci – napisano w oświadczeniu zamieszczonym na stronie ambasady.

Ten haniebny incydent, który miał miejsce w przededniu Święta Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, traktujemy jako prowokację mającą na celu pogorszenie dobrosąsiedzkich stosunków między Ukrainą a Polską - głosi oświadczenie. Wyrażono w nim również nadzieję, że polskie organy ścigania "ustalą sprawców tego aktu wandalizmu i winni zostaną ukarani".