Jestem ogromnie wzruszona i szczęśliwa, że mogę tu dzisiaj być. Do tej pory zebraliśmy ponad 1,5 mld zł. Pierwsi wolontariusze, którzy wychodzili ze swoimi rodzicami, ze swoimi dziadkami, dzisiaj wychodzą z własnymi dziećmi, co oznacza, że w Orkiestrze zagrały już cztery pokolenia Polaków i Polek" - powiedziała na rozpoczęcie akcji z warszawskiego studia WOŚP na Placu Defilad Ewa Owsiak, córka Jerzego Owsiaka, pomysłodawcy i szefa WOŚP.
Jak mówiła, "przez 30 lat świat zmienił się diametralnie, nastąpiła zmiana technologii, o czym świadczą m.in. eSkarbonki czy to, że możemy płacić za pomocą smartfonów". Jednak przez ten czas nie zmieniła się jedna rzecz. Nie zmieniliśmy się my, to że jesteśmy dobrzy, hojni i że chcemy pomagać innym. To serduszko, które mam na koszulce bije w każdym z nas od 30 lat, w każdym wolontariuszu, w każdym darczyńcy, w każdym małym pacjencie, który na co dzień w szpitalu zmaga się z chorobą, dlatego pamiętajmy o tym, że nie wymyślili tej akcji "spece", nie wymyślił tego żaden algorytm, tylko wymyśliliśmy to my, dlatego bądźmy dumni, cieszmy się tym dniem. I pamiętajmy, że to jest najpiękniejsze świadectwo tego, jacy jesteśmy, bo razem możemy wszystko - podkreśliła.
Jurek Owsiak: Należy sobie pomagać i być dumnym z Polski
Jerzy Owsiak wskazał, że należy sobie pomagać, dawać siebie innym, być dumnym z Polski. "Taką, jaką my tworzymy, kiedy gramy podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - podsumował.
Na stronie "Dzień Dobry TVN" podano, że w tym roku w akcję zaangażowane są 1633 sztaby, w tym 90 sztabów zagranicznych m.in. w Tokio, Sydney, Ankarze, a nawet na Kole Podbiegunowym.
Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna, organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Finałom WOŚP towarzyszą także akcje internetowe i wydarzenia zamknięte, które rozpoczynają się już na początku grudnia.
"Przejrzyj na oczy". Finał WOŚP
Hasłem tegorocznej zbiórki jest "Przejrzyj na oczy". Na stronie WOŚP podkreślono, że "wzrok to najważniejszy zmysł człowieka". "Jakiekolwiek problemy z nim związane wpływają na ogólny rozwój i poznawanie świata, dlatego tak istotne jest szybkie stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości i podjęcie leczenia, a czynnikiem niezbędnym do prawidłowej diagnozy i wdrożenia terapii jest nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje" - wskazano.
Przekazano, że "oddziały i pododdziały okulistyki dziecięcej oraz wydzielone łóżka dziecięce w oddziałach okulistyki dla dorosłych działają w 25 ośrodkach w 17 miastach Polski". "W całym kraju są też poradnie okulistyki dziecięcej, które również wymagają wyposażenia w nowoczesny sprzęt okulistyczny. Rokrocznie na oddziałach okulistyki dziecięcej hospitalizowanych jest kilkanaście tysięcy pacjentów. Jednymi z najczęstszych powodów, dla których dzieci trafiają do specjalistów z zakresu okulistyki, są - poza pogorszeniem ostrości wzroku - jaskra, zaćma, różnego rodzaju urazy, anomalie rozwojowe i nowotwory. Wiele tych schorzeń wymaga wykonania zabiegów operacyjnych - w 2019 roku przeprowadzono ich blisko 650, z czego najwięcej, ponad 25 proc., stanowiły operacje guzów. Specjaliści uwagę zwracają również na krótkowzroczność wśród dzieci i młodzieży, która w coraz większej liczbie krajów przybiera charakter epidemiczny, co ma bezpośredni związek z nadmiernym korzystaniem z urządzeń elektronicznych" - napisano.
Za pieniądze zebrane podczas 30. Finału, kupione będą m.in. angiograf dwupłaszczyznowy do leczenia siatkówczaka, oftalmoskopy do badania dna oka, lampy szczelinowe do diagnostyki przedniego odcinka oka, tonometry do pomiaru ciśnienia śródgałkowego (rogówki i soczewki), synoptofory do pomiaru kąta zeza, urządzenia OCT do bezinwazyjnej diagnostyki schorzeń, tomografia dna oka, mikroskopy i stoły operacyjne.
Przy okazji 30. Finału, którego celem jest zapewnienie najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci, od 17 stycznia do 28 lutego salony optyczne mogą brać udział w ogólnopolskiej akcji bezpłatnych, przesiewowych badań wzroku u dzieci.