Strażnicy miejscy patrolujący okolice cmentarza Wawrzyszewskiego ze zdumienia przecierali oczy. Na ulicy Wólczyńskiej zobaczyli spacerującego lekkim krokiem nagiego mężczyznę. Jedynym elementem ubioru były buty.

Strażnicy zareagowali natychmiast i pomimo jego protestów, okryli kocem termicznym i posadzili na ławce przy przystanku. Na pytanie, dlaczego idzie nagi przez osiedle, odparł, że zrobiło mu się gorąco, więc się rozebrał – i nie widzi w tym nic zdrożnego.

Reklama

Mężczyzna został przewieziony do szpitala

Próby ustalenia jego tożsamości spełzły na niczym, ponieważ nie miał przy sobie dokumentów, a podawane przez niego kilkukrotnie dane były za każdym razem inne. Na miejsce interwencji strażnicy wezwali patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do szpitala - przekazali strażnicy.

Reklama

Autorka: Marta Stańczyk