Jak przekazał w poniedziałek PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Zakielarz do zatrzymania poszukiwanego doszło w piątek na odcinku tzw. zielonej granicy ochranianej przez mundurowych z placówki SG w Horyńcu-Zdroju, którzy zauważyli ślady nielegalnego przekroczenia.
W wyniku współpracy ze służbą graniczną Ukrainy szybko ujęto sprawcę. Jeszcze tego samego dnia tamtejsze służby przekazały 43-letniego obywatela Polski w ręce polskiej SG – podał ppor. Zakielarz.
Dodał, że w trakcie czynności przeprowadzanych z mężczyzną ustalono jego motywy nielegalnego przekroczenia granicy. Okazało się bowiem, że jest poszukiwany przez zagraniczne i polskie służby - austriacki wymiar sprawiedliwości wydał za nim Europejki Nakaz Aresztowania, a polska prokuratura list gończy.
W obu przypadkach jest podejrzany o rozboje i włamania, m.in. za próbę kradzieży bankomatu – wyjawił rzecznik BiOSG.
Dodał, że zatrzymanemu Polakowi grozi do kilkunastu lat pozbawiania wolności.
Mężczyzna tłumaczył, że chciał dostać się na Ukrainę do byłej żony. Wiedząc, że jest poszukiwany postanowił ominąć kontrolę i przekroczyć granicę pod osłoną nocy – wyjawił ppor. Zakielarz.
I dodał, że mężczyzna trafił do aresztu, a o jego dalszych losach zdecyduje sąd.
autorka: Agnieszka Pipała