Po piątkowych i sobotnich opadach deszczu, burzach, nawałnicach i silnym wietrze mieszkańcy większości regionów Polski mogą wybrać się w końcu na długi spacer i nie zabierać ze sobą parasola.
W Warszawie temperatura sięgnie dzisiaj 18 stopni Celsjusza, choć tu jeszcze dość mocno wieje. Na zachodzie i południu kraju ma być jeszcze cieplej, w Krakowie nawet 23 stopnie. Najchłodniej jak zwykle będzie na Suwalszczyźnie - 16 stopni. Tutaj trochę może pokropić deszcz.
Niestety, z wyciągnięciem z szafy letnich sukienek na ramiączkach i krótkich spodenek trzeba będzie poczekać jeszcze kilka dni. Do piątku słupki rtęci pokażą co najwyższej 18-20 kresek.
Ale już przyszły weekend warto zaplanować sobie nad wodą. Sobota i niedziela mają być bardzo słoneczne, a temperatury iście wakacyjne - nawet do 30 stopni Celsjusza.