"Kobieta próbowała ukraść cały koszyk zakupów. Wśród kosmetyków i środków higieny osobistej były żele pod prysznic, maski na twarz, krem brązujący do ciała, pianka samoopalająca, gąbki do makijażu, olejki, dezodorant, także podpaski i tampony. Wszystko o wartości 711,23 zł" - opisuje lokalna gazeta "Nowy Tydzień".
Na miejsce wezwana została policja, a kobieta spędziła noc w areszcie. Sprawa trafiła do sądu, jednak została zakwalifikowana jako wykroczenie, ponieważ akurat weszła w życie ustawa, zgodnie z którą kwota kradzieży uznawaną za przestępstwo została podniesiona z 500 do 800 zł.
Kobieta została ukarana tylko grzywną wysokości tysiąca złotych. Jej nazwisko nie trafiło też do rejestru skazanych.
W związku z medialnymi doniesieniami Klaudia Szyszkowska wydała oświadczenie w mediach społecznościowych.
"W związku z artykułem opublikowanym na łamach "Nowego Tygodnia Chełmskiego", pragnę poinformować, że rezygnuję z ubiegania się o funkcję Radnej Miasta Chełm. Moja decyzja wynika wyłącznie z troski o dobre imię prezydenta Jakuba Banaszka oraz pozostałych kandydatów z komitetu "Chełmianie".
Przepraszam, że o zdarzeniach opisanych w materiale prasowym nie poinformowałam odpowiednio wcześniej nikogo ze Stowarzyszenia "Chełmianie" i Komitetu Wyborczego.Wyrażam gotowość do udzielenia wszelkich wyjaśnieńw tej sprawie, zachowując przy tym pełne poszanowanie dla zasad prawa.
Zamieściła również zdjęcie zaświadczenia o niekaralności z 13 marca 2024 roku. "Dokument ten stanowi jednoznaczne potwierdzenie braku mojego wpisu w rejestrze osób karanych" - podkreśliła.