W pewnym momencie kierujący ciągnikiem porzucił swoją maszynę i rzucił się do ucieczki pieszo. Policjanci nie dali mu żadnych szans i zatrzymali go już na terenie jednej z posesji. Wtedy wyczuli odeń silną woń alkoholu.
A gdy dmuchnął…
Alkomat pokazał niemal dwa promile alkoholu w organizmie. Kierujący trafił do policyjnego aresztu.
59-latek usłyszał już zarzuty. Za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.