Na projektem pracują posłowie PiS z Małopolski. W mysl proponowanego przez nich prawa nie powinno się płacić za przejazd autostradą, która jest bez przerwy remontowana. Dziś ustawa ma trafić do laski marszałkowskiej.
Posłów i kierowców zirytowała sytuacja, która od kilku miesięcy ma miejsce na A4 Kraków - Katowice. Przejazd jest płatny, choć z powodu remontu co chwila kierowcy trafiają na zwężenia i ograniczenia prędkości.
Według proponowanego prawa darmowy przejazd ma obowiązywać wówczas, gdy prace na drodze będą trwać powyżej miesiąca. "Jeśli na danym odcinku między punktami poboru opłat są remonty i zwężenia dróg dłużej niż 30 dni, jeśli ponad miesiąc kierowcom udostępniany jest jeden pas ruchu, wtedy wszystkie bramki do góry" - tłumaczy jedna z autorek pomysłu posłanka Beata Szydło.
Niestety nie wiadomo czy takie przepisy coś dadzą. Na A-4 obowiązują zawarte wiele lat temu umowy między operatorem a rządem. Dlatego posłowie chcą zmusić gabinet Donalda Tuska do renegocjowania dotychczasowych porozumień. Do tej pory rząd uparcie twierdził, że umów między operatorem A4 zmienić się nie da.