Łosie to na wschodzie Polski spory problem. Co chwilę, zwierzeta te wpadają pod samochody lub wychodzą z lasu i przez kilka godzin wędrują między blokami po osiedlach. Jednak takiego wypadku, jak wczoraj jeszcze nie było.
Tuż przed godziną 7 rano potężny łoś wybiegł z lasu prosto pod koła autobusu PKS. Uderzenie było tak silne, że zwierzę przez wybitą szybę wpadło do pojazdu i poturbowało kierowcę. Łosiowi nic się nie stało. Jakby nigdy nic wstał, otrząsnął się, przebiegł jeszcze po autobusie, po czym z całej siły uderzył w drzwi, wywarzył je i uciekł do lasu.
Wezwani na miejsce policjanci powiadomili powiadomili specjalne służby, które zajęły się poszukiwaniem zwierzęcia.
Dzisiaj rano pod jadący przez las autobus wybiegł łoś. Uderzenie spowodowało, że zwierzak przez szybę nie wpadł do pojazdu, poturbował kierowcę, po czym jakby nigdy wyłamał drzwi autobusu i uciekł
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama