Policjanci z Łukowa, pod nadzorem Prokuratury, prowadzą dochodzenie przeciwko 27-letniemu mieszkańcowi gminy Łuków. W zeszłym miesiącu mężczyzna kilkakrotnie pobił swojego 30-letniego brata, który z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Dzisiaj rano policja otrzymała informację, że 30-latek zmarł w szpitalu, nie odzyskawszy przytomności.

Reklama

Groźby i wyzwiska

Śledczy ustalili również, że 27-latek wielokrotnie groził swojemu starszemu bratu, a także siostrze, którą regularnie obrażał i wyzywał. Ostatnio zaczął grozić również sąsiadom, którzy, obawiając się jego agresywnych zachowań, zgłosili sprawę na policję.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Dzisiaj sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, stosując wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.