Mariusz Trynkiewicz, znany jako jeden z najbardziej brutalnych przestępców w historii Polski, zmarł 9 stycznia w Areszcie Śledczym w Gdańsku. 62-latek został przewieziony tam z Zakładu Karnego w Sztumie z powodu braku placówki lekarskiej w poprzednim miejscu odsiadki.

Pogrzeb Mariusza Trynkiewicza. "Zgłosiła się po ciało"

Jak informuje "Fakt", przez tydzień po śmierci Mariusza Trynkiewicza nikt nie zgłosił się po jego ciało, które pozostawało w chłodni jednego z gdańskich zakładów pogrzebowych. W końcu osoba bliska Trynkiewiczowi zadeklarowała przejęcie obowiązku organizacji pochówku.

Reklama

Mogę potwierdzić, że ciało osadzonego zostało przekazane do jednego z zakładów pogrzebowych, a osoba bliska dla osadzonego złożyła oświadczenie, że zajmie się jego pochówkiem — powiedział mjr Marek Stuba, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Gdańsku, w rozmowie z "Faktem".

Według nieoficjalnych informacji osobą, która zorganizuje pogrzeb Trynkiewicza, ma być jego żona Anna. Jak ustalił "Super Express", ciało zostanie najprawdopodobniej skremowane, a pogrzeb odbędzie się w ścisłej tajemnicy. Zwłoki zostaną przewiezione z Trójmiasta do Warszawy. Szczegóły dotyczące daty oraz miejsca pogrzebu Trynkiewicza nie zostały ujawnione.

Reklama

Mariusz Trynkiewicz, czyli "szatan z Piotrkowa"

Mariusz Trynkiewicz zamordował czterech nastolatków w czerwcu i w lipcu 1988 r. 4 czerwca zwabił do swojego mieszkania i zamordował 13-letniego Wojtka Pryczka, a 29 lipca dopuścił się podobnej zbrodni wobec trzech nastolatków, których spotkał nad Jeziorem Bugaj w Piotrkowie Trybunalskim. Trynkiewicz zamordował 11-letniego Tomka Łojka, 12-letniego Krzysia Kaczmarka i 12-letniego Artura Kawczyńskiego.

Mariusz Trynkiewicz skazany na karę śmierci ostatecznie nie został stracony. Karę zamieniono mu na 25 lat więzienia na mocy amnestii (nie było wtedy kary dożywocia). Na początku 2014 roku skończyła mu się kara więzienia, ale na podstawie "ustawy o bestiach" decyzją sądu został osadzony w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.

W 2019 r. z Gostynina trafił do zakładu karnego, gdzie odsiadywał wyrok za posiadanie pornografii dziecięcej.