Jak informuje w komunikacie CBŚP, rozbita przez funkcjonariuszy grupa działała głównie na terenie Warszawy i w jej okolicach. Siedziba główna mieściła się w Pruszkowie. Grupa była świetnie zorganizowana, a jak członkowie mieli ściśle przydzielone role. Jedni odpowiadali za przygotowanie pojazdów i dobór miejsc zdarzeń, inni za rejestrację szkód, a tzw. kaskaderzy za udział w upozorowanych kolizjach.
Drobiazgowe śledztwo
Inscenizacje wypadków drogowych odbywały się w stolicy i jej okolicach. Śledczy przez wiele miesięcy szczegółowo analizowali zgłoszenia kolizji, weryfikowali okoliczności rzekomych wypadków raz gromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przeprowadzenie skutecznej realizacji i rozliczenie działalności grupy.
Podejrzani o wyłudzenie wielomilionowych odszkodowań
Zgromadzone dowody i wyliczenia pokazały skalę procederu - sprawcy mogli wyłudzić ponad 6 milionów złotych z tytułu nieprawnie wypłaconych odszkodowań. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie są wykluczone kolejne zatrzymania.