Wiejący z północy wiatr wtłacza wody z Zalewu Wiślanego i Bałtyku do rzeki Elbląg. "Doszło do zalania jednej z ulic miasta" - informuje dyżurny miasta Zenon Urbański.

p

Zalana jest ulica Panieńska w Elblągu, gdzie mieści się kamping turystyczny. "Straż pożarna jest na miejscu, być może ustawią zapory, by woda nie szła dalej" - dodaje dyżurny Elbląga. Zastrzega jednak, że zalany obszar jest najniżej położony w mieście, w związku z czym często jest zalewany.

>>> Zima zaatakowała nas w październiku

Reklama

"Od godziny 5:00 rano stan alarmowy na rzece mamy przekroczony i poziom wody szybko się podnosi" - mówi Zenon Urbański. Ostrzegawczy poziom wody na rzece Elbląg to 598 centymetrów, dziś rano wynosił 624 centymetry.

Reklama

Ale z silnym wiatrem zmaga się nie tylko Elbląg. Wichura powaliła drzewa w okolicach tego miasta, ale też na Mazurach: w okolicach Giżycka, Ełku, Olecka, Gołdapi. Dyżurny straży pożarnej Łukasz Kowalski ostrzega, że lokalnie drogi na Mazurach mogą być nieprzejezdne.

Wiatr pozrywał linie energetyczne. Bez prądu jest ponad 90 tysięcy odbiorców w rejonie Ełku i Mikołajek, Augustowa, Bielska Podlaskiego, Hajnówki i Siemiatycz. Uszkodzona została również główna linia 400 kilowoltów, zasilająca cały region. Jak poważna jest awaria i ile może potrwać jej naprawa, na razie nie wiadomo.

W Gdańsku trzy powalone przez silny wiatr drzewa zniszczyły około 20 samochodów, zaparkowanych na jednej z ulic w dzielnicy Żabianka. Nikt nie został poszkodowany - poinformował oficer dyżurny pomorskiej straży pożarnej Marek Kaczor.

Reklama

>>> Konar złamał turystom kręgosłupy

Tiry, które na skutek ataku zimy nie mogły wjechać na wzniesienia, oraz powalone konary drzew, zablokowały na Podkarpaciu dwie drogi krajowe: nr 19 Rzeszów-Lublin w miejscowościach Jeżowe i Górki oraz drogę nr 28 prowadzącą w Bieszczady, w miejscowości Zalesie.

Trudne warunki drogowe: sypiący śnieg oraz błoto doprowadziły także do zderzenia samochodu osobowego z samochodem gaśniczym straży pożarnej, jadącym do wezwania. W wypadku, do którego doszło miedzy Bratkowicami a Miłocinem koło Rzeszowa, rannych zostało trzech strażaków i kierująca autem osobowym.

Jak zapewniają drogowcy, wszystkie główne drogi regionu są przejezdne, choć na wielu odcinkach, zwłaszcza w rejonie górskim, leży zajeżdżony śnieg i błoto. Pracuje także sprzęt odśnieżający i piaskarki. Od rana strażacy otrzymali ponad 100 wezwań do powalonych drzew i konarów, leżących na drogach.

>>> Drogowcy uzbrojeni po zęby na wojnę z zimą

Przewrócone przez wichurę drzewo zablokowało drogę krajową nr 7 w miejscowości Wocławy (woj. pomorskie). Trwa usuwanie przeszkody. Na tej samej trasie w Starych Babkach k. Nowego Dworu silny wiatr przewrócił tira przewożącego styropian. Jak poinformowała Beata Domitrz z pomorskiej policji, w miejscu wypadku ciężarówki zorganizowany został objazd przez miejscowość Ostaszewo. Kierowcy nic się nie stało.

IMGiW ostrzega, że w woj. pomorskim wystąpi w ciągu najbliższej doby silny i porywisty wiatr z kierunków północnych. Średnia prędkość wiatru to 65-75 km/h, w porywach 100-110 km/h, w strefie nadmorskiej 75-90 km, w porywach 110 do 130 km/h. Gwałtownym porywom wiatru będą towarzyszyły intensywne, przelotne opady deszczu i krupy śnieżnej - podaje instytut.

Instytut ostrzega, że wiatr może spowodować zniszczenia zabudowań, zrywanie dachów, niszczenie linii napowietrznych, duże szkody w drzewostanie, znaczne utrudnienia w komunikacji, zagrożenie życia. IMiGW ogłosił w woj. pomorskim najwyższy, trzeci stopień zagrożenia.