Aspirant sztabowa Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy tłumaczyła w sobotę, że do karambolu doszło, gdy jedna z ciężarówek najechała na auto osobowe, a to uderzyło w następne auto, które najechało z kolei na drugą ciężarówkę, jadącą przed nim. Ofiary był zakleszczone w aucie osobowym. W wyniku karambolu dwie osoby zginęły, trzy osoby ranne trafiły do szpitali śmigłowcami LPR. Droga była przez pewien czas zablokowana.

Zmarła trzecia osoba, poszkodowana w karambolu

"Otrzymaliśmy informację, że w szpitalu nie udało się uratować życia trzeciej osoby, jednej z dwóch, która trafiła tam po sobotnim karambolu na S8"- powiedziała RMF24 asp. sztab. Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Reklama

Tragiczne skutki zaśnięcia za kierownicą

"Wstępnie udało nam się ustalić, że przyczyną wypadku było to, że kierowca pojazdu ciężarowego zasnął za kierownicą" - powiedziała asp. sztab. Bernadeta Pytel. Jak podaje z kolei "Fakt", za kierownicą ciężarówki siedział 58-letni mężczyzna, obywatel Litwy. Pojazd, którym kierował, uderzył w osobową skodę. Ta z kolei wpadła na peugeota, a następnie uderzyła w kolejną ciężarówkę.