Anna Wałęsa w swoim pozwie żąda od spółki Arcana przeprosin za zawarte w książce Pawła Zyzaka "inwektywy i kłamstwa na temat Lecha Wałęsy". Córka byłego prezydenta chce, by wydawnictwo opublikowało przeprosiny w ogólnopolskim dzienniku.

Reklama

Ale to jeszcze nie wszystkie żądania Anny Wałęsy. Kolejne idą nawet dalej. Domaga się ona również zakazania wydawcy druku i rozpowszechniania książki w formie, w jakiej została wydrukowana, oraz sprzedaży komu innemu praw do druku.

W pozwie znalazły się też żądania finansowe. Córka byłego prezydenta chce zapłaty 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia "za krzywdę i cierpienia moralne". Pieniądze miałyby trafić na konto Fundacji "Sprawni Inaczej" w Gdańsku.

Córka Wałęsy uznała, że książka Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i Historia" narusza jej dobra osobiste, jakimi jest jej sfera uczuciowa, wyrażająca się szacunkiem i miłością do osoby ojca, oraz jej poczucie godności osobistej.