Krystyna Pawłowicz domaga się od "Faktów" TVN sprostowania jej wypowiedzi na temat Marszu Szmat udzielonej TVN24. Chodzi o materiał Jacka Sobieniowskiego w "Faktach". Na początku zacytowano w nim najbardziej drastyczne słowa posłanki, a w drugiej części materiału reporter dodał, że Pawłowicz próbuje przekonać, że to, co mówiła, to tylko cytat z zaproszenia na marsz, które pokazywała do kamery.

Reklama

Zdaniem Pawłowicz jej wypowiedź została zmanipulowana, bo usunięto zastrzeżenie parlamentarzystki, że potoczne i wulgarne określenia uczestniczek demonstracji to cytat z zaproszenia na nią. Od redakcji posłanka domaga się, by w ciągu tygodnia wyemitowała na początku wydania sprostowanie. Ma też zadeklarować, że nie będzie więcej emitować zmanipulowanego materiału oraz, że zastąpi go na wszystkich swoich stronach internetowych pełną wersją wypowiedzi Pawłowicz.