"Oby tylko Tusk przy tym wytrwał" - mówi "Wprost" Tadeusz Mazowiecki. Były premier cieszy się, że Tusk wreszcie zapowiedział reformy. "On bardzo dojrzał, bardzo urósł, i życzę mu jak najlepiej" - dodaje. Według niego Donald Tusk nie musi się bać, że społeczeństwo odrzuci jego reformy. "Premier wyjaśniał, a nie straszył. Myślę, że społeczeństwo zrozumie, że to jest program, który zapewnia nam spokojny rozwój, a nie gospodarcze perturbacje - powiedział "Wprost" doradca prezydenta Komorowskiego.
To, co powiedział Tusk, to zdaniem Mazowieckiego program oczekiwany przez "wszystkich mądrych ludzi". "To było bardzo dobre exposé, bardzo konkretne. Właściwie to był program, który już można rozpisać na projekty ustawodawcze i projekty rozporządzeń" - uważa Tadeusz Mazowiecki. Twierdzi też, że obecne czasy to nie jest okres śmiałych i gwałtownych reform.
Jednocześnie Mazowiecki ostrzega rząd przed prezydentem. Jego zdaniem nie można tworzyć ustaw, by potem szybko je zmieniać. Dlatego twardo mówi, że Bronisław Komorowski nie podpisze żadnych dokumentów w "ciemno".