Michał Tusk ma nowego obrońcę. Dosłownie. Jego pełnomocnikiem został Roman Giertych, wicepremier i minister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a obecnie ceniony prawnik.
Giertych złożył w imieniu syna premiera pozew przeciwko "Faktowi". Domaga się przeprosin. W sprawie "Super Expressu" i tygodnika "Wprost" wystąpił o ugodę.
Chodzi przede wszystkich o próbę przedstawienia całej afery Amber Gold jako rzekomo afery Michała Tuska, gdy tymczasem jest to młody człowiek, który jest ofiarą Marcina P., a nie żadnym współwinowajcą - tłumaczy gazecie.pl Roman Giertych.
Jak dodaje były wicepremier, niektóre media posuwały się do takich stwierdzeń, jakoby Michałowi Tuskowi groziła kara 10 lat pozbawienia wolność i inne insynuacje naruszające dobra osobiste.
Rzeczniczka Ringier Axel Springer Polska, wydawcy gazety "Fakt", Anna Gancarz-Luboń przyznała, że do godz. 17 nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie o złożonym przeciwko gazecie pozwie.
Amber Gold była głównym udziałowcem linii lotniczych OLT Express, z którymi współpracował syn premiera - Michał.