Incydent na granicy? Niemiecki radiowóz przekroczył polską granicę i podrzucił Polakom migrantów.

Niemcy winni incydentu na granicy polskiej?

Radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne w Osinowie Dolnym i po polskiej stronie zostawił rodzinę imigrantów z Bliskiego Wschodu - informuje nas czytelnik.

Do zdarzenia miało dojść w piątek 14 czerwca około godziny 9:00. Policyjny radiowóz z Niemiec zaparkował na parkingu, wysiadło z niego kilka osób pochodzenia bliskowschodniego - dwie dorosłe osoby i trójka dzieci

Reklama

Według relacji świadków radiowóz odjechał a pozostawione osoby zaczepiały przechodniów i udały się w kierunku jednego z dużych dyskontów.

Na miejscu była przybyła polska policja, poinformowano również straż graniczną. Prasa lokalna bezskutecznie próbuje się dowiedzieć, czy przyjazd policji niemieckiej był ustalony ze stroną polska, czy było to incydent.

Źródło informacji: Niemiecka policja wywiozła imigrantów do Polski? Incydent w Osinowie Dolnym.

Reklama

Strona niemiecka zawróciła na terytorium Polski 3578 osób, z czego 2238 to obywatele Ukrainy. Czynności administracyjne wszczęto wobec 549 osób.

Źródło informacji: Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Policyjnych, Granicznych i Celnych w Świecku.

Co się dzieje z migrantami w Polsce?

Zajmują się nimi m.in. Janusz i Bartosz Sulczewscy. Ojciec i syn działają w spółdzielni socjalnej (działa od 2005 r. w województwie lubuskim). Tam trafiają (nocleg, jedzenie) migranci. W tym kierunku także Roma Mucha i fundacja „Miejsce na ziemi”. O działalności tych osób informował Tysol.pl.