Ucieczka 80 alianckich pilotów z obozu Stalag Luft III w Żaganiu na Ziemi Lubuskiej to historia niezwykłej pomysłowości, hartu ducha i tragedii - bo z rozkazu Hitlera 50 ujętych lotników zostało zastrzelonych. Ich wyczyn uwiecznił hollywoodzki film z pamiętną rolą Steve'a McQueena, uciekającego na motorze do Szwajcarii.
Brytyjski historyk Guy Walters twierdzi jednak w swojej książce "Prawdziwa Wielka Ucieczka", że ofiara zbiegów nie spełniła swego zasadniczego celu - wspomożenia wysiłku zbrojnego aliantów. Pomogła natomiast Niemcom usprawnić dozór nad jeńcami w innych obozach.
Książka ujawnia również mało znane kulisy ucieczki - jak chętną współpracę przekupnych niemieckich strażników, kuszonych przez jeńców paczkami Czerwonego Krzyża. Inne przemilczane na ogół i nieobecne w filmie aspekty Wielkiej Ucieczki to fakt, że niespełna połowa zbiegów była Brytyjczykami oraz niechęć dwóch trzecich brytyjskich jeńców do wyrwania się zza drutów.