Delegacja władz państwowych i polityków PiS z Kaczyńskim na czele złożyła w piątek na placu Piłsudskiego w Warszawie wieńce upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej. W mediach krytykowano, że uczestnicy uroczystości nie zachowali standardów bezpieczeństwa epidemicznego.

Reklama

Prezes PiS odwiedził także zamknięty cmentarz Powązki, gdzie złożył znicze na grobie swojej matki oraz na symbolicznej mogile Lecha i Marii Kaczyńskich.

- Cmentarze są zamknięte przez rząd, nie można jak co roku pójść na groby swoich bliskich i miliony Polaków cierpią, ale to znoszą w imię wyższej racji: ograniczenie epidemii. Jednak zamknięta brama warszawskich Starych Powązek została na chwilę otwarta, zrobiono wyjątek dla prezesa PiS - tak sobotnie "Fakty" zapowiedziały sobotni materiał.

W poniedziałkowych „Faktach” zrelacjonowano też list otwarty scenarzystki Ilony Łepkowskiej, która mocno skrytykowała wizytę Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach.

Reklama

Na reakcję "Wiadomości" nie trzeba było długo czekać. - W Wielki Piątek, Sobotę, a nawet dzisiaj prywatna stacja telewizyjna TVN zaatakowała prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Powodem było to, że Jarosław Kaczyński w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej odwiedził groby bliskich i przyjaciół, którzy zginęli 10 lat temu - stwierdził prowadzący Michał Adamczyk w zapowiedzi materiału - podaje portal Wirtualne Media.

Dla potrzeb politycznego ataku TVN wykreował kłamstwo, że prezes PiS odwiedził tylko grób swojej matki. Tę fałszywą narrację powieliło wiele osób - ocenił Marcin Tulicki, przytaczając fragment listu otwartego Ilony Łepkowskiej.

Wyliczono, że były sekretarz programowy TVN Milan Subotić przyznał się, że miał kontakty z wywiadem wojskowym PRL (zaznaczono, że podała to sama stacja w swoim serwisie internetowym), dyrektor programy Edward Miszczak należał do PZPR, według doniesień mediów założyciele TVN Mariusz Walter i zmarły w 2009 roku Jan Wejchert mieli kontakty z PRL-owskimi służbami specjalnymi, natomiast matka prowadzącej „Fakty” Justyny Pochanke była bliska współpracownicą księgowej FOZZ. - A właśnie miliardy złotych wyprowadzone z Funduszu wykorzystano na początku lat 90. do budowy części prywatnych mediów w Polsce - cytują materiał Tulickiego Wirtualne Media.