Gotowana papryka, pasta z oliwek i pomidorów, ser parmezan, ciasteczka z migdałami oraz nugaty - takimi przysmakami raczą się w ten weekend astronauci z promu Discovery, który od wtorku krąży po orbicie okołoziemskiej. Jednym z załogantów jest Włoch Paolo Nespoli. W tej sytuacji nie mogło więc zabraknąć prawdziwie włoskich potraw.

Reklama

Mimo kucharskich zdolności Włochów, zadanie było trudnym wyzwaniem. Wszystko dlatego, że na pokładzie promu nie ma lodówki. Wobec tego z jadłospisu wykluczono ryby, mięso i jajka, ale też pieczywo.

Astronauci narzekali pewnie, że brakuje pizzy i spaghetti... Ale przecież nie można mieć wszystkiego. W porównaniu z tradycyjnym "plastikowym" jedzeniem przygotowywanym przez NASA, włoska gotowana papryka to z pewnością niebo w gębie!