Galaktyka Arp 220 znajduje się w gwiazdozbiorze Węża, 250 mln lat świetlnych od Ziemi. Powstała niedawno podczas gigantycznego zderzenia dwóch galaktyk spiralnych. Świeci przede wszystkim w podczerwieni, a w jej wnętrzu znajduje się pożerająca materię supermasywna czarna dziura. Obserwacje, dzięki którym w Arp 220 odnaleziono oznaki obecności cyjanowodoru i metyloiminy przeprowadzono za pomocą największego na świecie radioteleskopu. Średnica czaszy tego portorykańskiego giganta wynosi aż 305 m.

Reklama

Czy oba związki składające się z wodoru, azotu i węgla są rzeczywiście tak ważne? Badacze z Arecibo nie mają co do tego wątpliwości. Dzięki reakcji tych związków z powszechnie występującą w kosmosie wodą powstaje bowiem najprostszy z ziemskich aminokwasów - glicyna.

Wchodzi ona w skład wielu białek (w kolagenie, budulcu np. ludzkiej skóry, jest jej aż 35 proc.), a dodatkowo pełni rolę przekaźnika w ośrodkowym układzie nerwowym. Samej glicyny poszukuje się w kosmosie od bardzo dawna. Pojawiło się nawet kilka doniesień o jej odkryciu, ale okazały się być niewiarygodne. Teraz uczeni znaleźli związki, których obecność umożliwia powstanie glicyny.

Może to oznaczać, że w różnych rejonach naszego wszechświata istnieją warunki odpowiednie do powstawania prostych związków organicznych, podstawowych cegiełek życia. A jeśli tak, niewykluczone, że gdzieś tam jest też życie oparte na białku. Nie znaczy to jednak, iż odnaleźliśmy obcych, czy choćby jedynie prymitywne bakterie. Po prostu zwiększa się prawdopodobieństwo ich istnienia.

Reklama

Odkrycie cyjanowodoru oraz metyloiminy w galaktyce Arp 220 pomoże nam też być może zrozumieć historię narodzin życia na Ziemi. Czy pierwsze ważne związki organiczne powstały w pierwotnym praoceanie lub na terenach zalewanych wyższymi niż dziś księżycowymi przypływami? A może dotarły na Ziemię z przestrzeni kosmicznej? W jaki sposób tam powstały? O samym procesie zachodzącym w galaktycznych gazowo-pyłowych obłokach wiemy stosunkowo mało - wielu z tamtejszych reakcji nie umiemy odtworzyć na Ziemi, wymagają wszak one niezwykle rzadkiej próżni, niskich temperatur, niewielkiej ilości pyłu i bardzo długiego czasu.

W takich badaniach skazani więc jesteśmy niemal wyłącznie na obserwacje astronomiczne. A te - jak widać - przynoszą czasem ważne odkrycia dające coraz większe nadzieje na odkrycie kosmicznego życia. Dotyczy to szczególnie galaktyki Arp 220, w której tworzą się właśnie liczne nowe gwiazdy oraz planety, a złożone związki organiczne pod wpływem promieniowania ultrafioletowego powstają z wykrytych właśnie prostszych związków.