Według Staniszkis wypowiedź Andrzeja Dudy w Leżajsku pokazała, że "po prostu on się nie nadaje na prezydenta".
To byłaby tragedia dla Polski, gdyby wygrał drugą kadencję. Popełnił tyle błędów, robi tak złą opinię Polsce i Polakom - i w USA, i w UE - że na Zachodzie Duda jest właściwie bojkotowany. Nie tylko przez takie wypowiedzi, ale przez swoje wszystkie decyzje, które łamały demokrację. Duda kompletnie nie rozumie, czym jest Zachód, nie potrafi zdefiniować naszych interesów jako kraju - mówi profesor w rozmowie z WP.
Według profesor, Duda wie, że "jest negatywnie postrzegany na Zachodzie, dlatego w tak infantylny i dziecinny sposób się buntuje i odgraża". - To niebezpieczne dla Polski. Wierzę, że to się wkrótce skończy i że obecna kadencja Dudy jest jego ostatnią - mówi Staniszkis.
Prezydent Duda kompletnie nie czuje wagi swojego stanowiska. Wielokrotnie wypowiadał się absolutnie bezmyślnie. Oby okazał się epizodem w historii - dodaje.
Myślę, że prezes PiS nie będzie wspierał Dudy w kolejnych wyborach. Powinien go wymienić. Są tacy politycy w PiS, którzy mogliby Dudę zastąpić - uważa prof. Staniszkis.