"Są przykłady w polityce europejskiej. Konrad Adenauer zaczął, kiedy miał 73 lata, skończył być kanclerzem, kiedy miał 87" - powiedział Jacek Kurski.

Reklama

Dlatego, według europosła PiS, Jarosław Kaczyński podczas wiosennych wyborów szefa partii nie będzie miał rywali. "Zetrze się sam z sobą, dlatego, że ja myślę, że przywództwo Jarosława Kaczyńskiego jest niekwestionowane. Jest to partia ufundowana na rzeczywistej, a nie urojonej charyzmie i autorytecie, i projekcie politycznym" - twierdzi Kurski.

Europoseł ocenił m.in. szanse na reelekcję Lecha Kaczyńskiego. "Nie było ani jednego sondażu przed drugą turą 23 października 2005, w którym Lecha Kaczyński pokonałby Donalda Tuska, ale w życiu pokonał. W ogóle Donald Tusk to jest mistrz przedostatniego okrążenia. No więc niech się teraz nasycą tymi przewagami" - mówi Kurski.

"Gdyby prawda docierała do ludzi, to PiS miałby dziś 50 proc." - dodał europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Czy rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski przesadził z zapowiedzią donosu do prokuratury na minister Ewę Kopacz za brak w Polsce szczepionki przeciw A/H1N1? Zdaniem Kurskiego tak. "No może i przesadził, ale działa w ramach swojej responsibility. Dobrze, że to robi, natomiast Prawo i Sprawiedliwość pokazuje, jak wygląda kultura polityczna i dobrze, żeby Platforma się od nas uczyła" - radzi europoseł PiS.

Reklama