"Przyjąłem propozycję przewodniczącego klubu Przemysława Gosiewskiego, abym zasiadał w tej komisji" - potwierdził Mariusz Kamiński. Wcześniej Błaszczak informował, że to Macierewicz jest kandydatem klubu PiS do sejmowej komisji śledczych.

Reklama

Gosiewski pytany, dlaczego kandydatem nie będzie Macierewicz, powiedział krótko: "Nie wyraził na to zgody". Sam Macierewicz powiedział z kolei, że "zawsze podporządkuje się woli swojego klubu", ale zgłaszanie jego kandydatury wydaje mu się "mało roztropne".

Jak wyjaśnił, wobec sprzeciwu marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i PO, byłoby to powtórzeniem operacji, która jedynie "ośmiesza Sejm".