Drzewiecki wraca z Florydy do Polski, ale premier jeszcze nie wie, czy znajdzie czas na rozmowę z byłym ministrem sportu - dowiaduje się Radio ZET.
"Słyszałem parę dni temu, że pan minister Graś umówił mnie z panem Drzewieckim, nie pytając mnie o zdanie. Z całą pewnością, jeżeli nie ja, to ktoś w moim imieniu zwróci uwagę panu Drzewieckiemu, że jego wypowiedź była niemądra. Mirosław Drzewiecki miał sporo czasu, żeby się zastanowić i chyba już więcej nie pozwoli sobie na takie wypowiedzi" - powiedział Radiu ZET premier Donald Tusk.
W rozmowie z polonijnymi mediami Mirosław Drzewiecki stwierdził, że Polska to "dziki kraj", a on sam gardzi polityką. Te wypowiedzi wywołały medialną burzę. Rzecznik rządu Paweł Graś stwierdził wówczas, że premier będzie chciał osobiście porozmawiać z Drzewieckim, gdy ten wróci z Florydy.