"To ja zajmuję się dyplomacją" - mówił dziś premier Donald Tusk. Ale Lech Kaczyński woli sam zadbać o swoje kontakty z zagranicą. Wyznaczy do tego Annę Fotygę, byłą szefową MSZ i mianuje ją szefową Kancelarii Prezydenta - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Reklama

To, że Fotyga dostanie nominację, potwierdził gazecie wysoki rangą prezydencki urzędnik. Nie wiadomo jednak, kiedy miałaby rozpocząć nową pracę.

Poltycy PiS, z którymi rozmawiał dziennik, twierdzą, że bliscy współpracownicy Kaczyńskiego - Michał Kamiński i Adam Bielan - ostro sprzeciwiali się temu pomysłowi. Ale prezydent postawił na swoim. W tej sytuacji Kamiński będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem szefa Kancelarii Prezydenta.

Zdaniem "Rzeczpospolitej" Fotyga dostała też zgodę na ściągnięcie swoich ludzi z ministerstwa.