To byłaby pierwsza skarga do Trybunału w związku z podpisem złożonym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Determinacja senatorów PiS musi być wielka, bo przecież prezydent jest bliski politykom tej partii.
Według "Naszego Dziennika", działacze PiS mają już opinie prawne przygotowane przez ekspertów, które jasno wskazują, że traktat lizboński narusza polską konstytycję. Chodzi o przekroczenie kompetencji suwerenności organów władzy i administracji państwowej. Dodatkowo szykowane są teraz kolejne ekspertyzy na ten temat.
Wszystkie one mają być dołączone do skargi kierowanej do Trybunału Konstytucyjnego. Jednak z jej wysłaniem senatorowie PiS wstrzymują się do dnia, kiedy unijny traktat podpisze Lech Kaczyński. Zebrali już wystarczającą liczbę podpisów pod swoim wnioskiem.
Ta wstrzemięźliwość ma jeszcze jeden powód. Senatorowie sugerują, że to sam prezydent Kaczyński powinien zwrócić się do Trybunału o ocenę traktatu, zanim złoży pod tym dokumentem swój podpis.