Według Palikota, strajk w skarbówkach to plan wymyślony przez PiS. "Żołnierze PiS-u są łatwo mobilizowani" - powiedział w radiowej Trójce poseł PO.

O jakich żołnierzy chodzi? Jak stwierdził, o wszystkich urzędników powołanych w latach 2005-2007 - czyli w czasie rządów PiS. "Na przykład na Lubelszczyźnie na 22 szefów urzędów skarbowych, 21 to ludzie obsadzeni przez PiS" - argumentował Palikot. "Trzeba było ich wymienić i byłby spokój. Radykalna decyzja o wyczyszczeniu administracji doprowadziłaby do odpolitycznienia państwa" - dodał. Przyznał jednak, że niektóre osoby mogłyby zostać przy tym skrzywdzone.

Pracownicy skarbówek chcą w poniedziałek, czyli na dwa dni przed terminem oddawania PIT-ów, ruszyć ze strajkiem włoskim. Oznacza to, że będą pracować wyjątkowo dokładnie, a co za tym idzie, skutecznie spowolnią pracę urzędów.