"Udało nam się wytypować trzech prowodyrów tych zajść" - mówi TVP Info poseł PiS, Maks Kraczkowski, który szkolenie organizował. Nie wyrzucono ich jednak z partii, jak jeszcze niedawno groził sekretarz generalny PiS, Jarosław Zieliński. A jedynie zakazano uczestnictwa w partyjnych imprezach.
>>>PiS groził imprezowiczom usunięciem z partii
Jak dodają politycy PiS, wielu uczestników imprezy czuje się winna wyzywania premiera, dlatego obiecują swym dorosłym kolegom, że zrobią wszystko, by odpokutować za swe zachowanie i okrzyki typu "Donald! Co? Ty k...o!". Dlatego chcą wziąć udział w akcjach charytatywnych.
Imprezę podpatrzyli i ujawnili jej przebieg reporterzy "Faktu".