"Rozumiem, że pan minister Sikorski jest przymuszony do zawarcia umowy z panem prezydentem” - powiedział Komorowski w programie "Kontrwywiad" w RMF FM.

Reklama

>>>Wałęsa: W sprawie Fotygi Kaczyński ograł Tuska

Czy Sikorski zrobił błąd? "Uległ presji. (...) Nie wiem, co w zamian uzyskał" - mówi Komorowski i zapewnia, Sikorski na pewno nie dostał w zamian poparcia prezydenta w walce o fotel szefa NATO. Być może była to zgoda na inne nominacje ambasadorskie.

"Na końcu prezydent podpisuje wszystkie nominacje i to jest jakaś cena do zapłacenia za to, że nie blokuje innych. (...) Nie wiem, co było na drugiej szali. Generalnie mi się to nie podoba. To jest niedobre dla państwa polskiego" - mówi Komorowski.

Reklama