O podpisaniu kontraktu z prywatną firmą ochroniarską poinformował tygodnik "Wprost". Ze strony internetowej Sparta Security wynika, że ma ona duże doświadczenia w ochronie hipermarketów i dużych fabryk.
Dlaczego prezydent związał się z prywatnymi ochroniarzami? Bo z powodu narzuconego przez premiera kryzysowych cięć, MSWiA zdecydowało, że archiwów - w których przechowywane są także tajne dokumenty - dłużej nie będzie już strzegł BOR.
"Nie można mieć pretensji do prezydenta. To sytuacja wymuszona przez tych, którzy uznali, że BOR może nie strzec tak strategicznego budynku. Lech Kaczyński po prostu reaguje na sytuację, by dokumentów nie pozostawić bez ochrony" - mówi DZIENNIKOWI poseł PiS Zbigniew Wassermann.