"W PiS zmieniła się taktyka. Postawiliśmy na twarze lojalne i sprawdzone" - poseł PiS Joachim Brudziński Radiu Zet. "Dzisiaj na listach PO brakuje braci Mroczków i niani Frani" - dodał znany z ciętego języka parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
>>> Boniek odmówił gry w drużynie Tuska
Z kolei prezydencki minister Michał Kamiński, "jedynka" PiS w Warszawie, zaprzeczył pojawiającym się informacjom, jakoby blokował start w eurowyborach Jacka Kurskiego."Nie prawda, że ja z Adamem Bielanem byłem przeciwko kandydowaniu Kurskiego i posłów PiS do PE. Nie wypowiadałem się, żeby posłów PiS nie wstawiać na listy do PE" - podkreślił.
>>> Kurski dostał zgodę. Powalczy o Brukselę
Jacek Kurski do ostatniej chwili walczył o prawo startu w eurowyborach. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zgodził się na to w piątek.