Paweł Kowal o braku konkretów po spotkaniu z Lechem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem mówi: "Nie traktujmy wizyty prezydenta Obamy jak początku albo końca świata. To jest okres kształtowania się polityki amerykańskiej".

Reklama

Były wiceminister spraw zagranicznych dostrzega u Obamy "element pragmatycznej kontynuacji" polityki zagranicznej George W. Busha i dlatego wierzy, że USA nie zrezygnują z budowy tarczy.

>>>Obama mam w Chicago polskich znajomych

Na korzyść tarczy - zdaniem Kowala - przemawia to, że w obliczu potencjalnego zagrożenia nuklearnego ze strony Iranu, projekt jest wciąż aktualny.

Obama powiedział w swoim przemówieniu m.in., że "jeśli Iran będzie podążał ścieżką rozwoju swego programu jądrowego, musimy mieć program, który będzie na to odpowiadał i wtedy zagrożenie dla Europy zostanie zminimalizowane". W tym kontekście Barack Obama wymienił Czechy i Polskę jako kraje, które zaoferowały pomoc USA w rozwijaniu systemu obrony przeciwrakietowej.

Reklama