"Nie wiem, nie wolno mi ujawnić, ile mierzy prezydent, jestem objęta tajemnicą państwową. Poważnie mówię" - przekonywała wczoraj Elżbieta Jakubiak w Radiu ZET. "W ogóle takie cechy jak wzrost czy waga, taka metryczka nasza nie powinna być ujawniana".
"A kolor oczu?" - zapytała prowadząca rozmowę Monika Olejnik. "Kolor oczu to można zobaczyć w telewizji..." - odparła Jakubiak.
Okazuje się, że państwową tajemnicę ujawnia na swoim blogu Kazimierz Marcinkiewicz. Według byłego premiera Lech Kaczyński ma 168 cm i jest o jeden centymetr wyższy od swojego brata bliźniaka. W internecie można znaleźć też inne wymiary głowy państwa - najniższy wynik to 163 cm, czyli tyle, ile wymieniła w wywiadzie Olejnik.
>>>Sarko stał na palcach, pozując z Obamami
W blogu byłego premiera można znaleźć też wzrost innych polityków. Według tych informacji obecnego prezydenta przewyższają obaj jego demokratycznie wybrani poprzednicy. Ale przyznać trzeba, że niewiele. Lech Wałęsa mierzy według różnych danych od 169 lub 170 cm, a Aleksander Kwaśniewski nawet 171 cm.
Premier Donald Tusk ma 174 cm, a Przemysław Gosiewski - o 10 cm mniej, co czyni go najniższym politykiem z wymienionych przez Marcinkiewicza.
Na drugim biegunie znalazło się dwóch byłych wicepremierów Marek Pol i Roman Giertych. Obaj wyceniani są na 196 cm. Do ludzi wysokich należą też Paweł Poncyljusz (183 cm), Władysław Stasiak (188 cm) oraz Jarosław Gowin (185 cm).