"Polska to wielki kraj ze wspaniałymi ludźmi, którzy zasługują na godną reprezentacje w Brukseli. Szczerze mówiąc, Michał Kamiński jest odpowiednią osobą do tego zadania.Będzie walczył o interesy Polski wspierany przez swoich brytyjskich przyjaciół" - te ciepłe słowa napisane przez Fredericka Forsytha znalazły się na internetowej stronie Michała Kamińskiego.
>>> PiS nie będzie debatowało z Platformą
Z tego poparcia Kamiński musiał tłumaczyć się w radiu ZET. "Fryderyk Forsyth jest przeciwko Unii Europejskiej" - mówiła prowadząca. "Ale wie pani, aleprzecież nie wszystko w Unii Europejskiej także i mi się podoba, a jestem bardzo dumny z tego, że człowiek, który sprzedał 64 miliony egzemplarzy książek, który jest jednym z najpopularniejszych pisarzy w kraju, w świecie anglojęzycznym i nie tylko, mnie popiera" - mówił Kamiński..
"To tak samo, jakby pana Ganley popierał, który jest przeciwko traktatowi" - uściśliła prowadząca. "Ale proszę pani, nie. My mówimy o artyście"- bronił się polityk PiS.