Na początku miesiąca Donald Tusk zapowiadał, że "jeśli Grabarczyk nie rozstrzygnie kwestii finansowania i rozpoczęcia robót na tych odcinkach A2, to będzie musiał pożegnać się ze stanowiskiem". Mowa oczywiście o odcinkach autostrady Nowy Tomyśl - Stryków, którymi na Euro 2012 mają dotrzeć zachodni fani futbolu.
>>>Prowizorki zamiast autostrad na EURO 2012
Premier na razie wydaje się być zadowolony z Grabarczyka. "Finansowanie chyba jest dopięte" - powiedział. I dodał: "Myślę, że to Grabarczyk będzie budował autostrady, które umiał sfinansować".
>>>Wyborcza farsa. Otworzą otwartą drogę
To właśnie ministerstwo Grabarczyka zerwało rozmowy z firmami, które miały budować odcinek autostrady A2 Stryków - Konotopa. Grabarczyk oznajmił wtedy, że rząd bierze sfinansowanie budowy tego odcinka na siebie. Eksperci są przekonani, że w tej sytuacji niemożliwe jest ukończenie autostrady na Euro 2012.
W ostatnich tygodniach Grabarczyk zapewniał jednak, że odcinki autostrad A2 i A4 będą gotowe przed mistrzostwami. Budowa autostrady A2 na odcinku Stryków - Konotopa powinna zakończyć się do 31 maja 2012 r. Odcinek A4 od Jarosławia do Korczowej do 30 kwietnia 2012 r., a odcinek A4 Tarnów - Rzeszów, który ma już wykonany projekt budowlany, na przełomie roku 2011 i 2012.