"Do hotelu w Spale przyjechało ok. 100 urzędasów. Byli wśród nich m.in. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, przedstawiciele resortu spraw wewnętrznych, władze spółki PKP Przewozy Regionalne, a także marszałkowie z niemal wszystkich województw" - pisze "Super Express".

Reklama

>>> Rokita słono zapłaci za kłótnię w samolocie

Organizatorem dwudniowej narady był marszałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak. I pokazał, że stać go na gest. "Biesiadowali iście po królewsku. Nie zabrakło dobrego jadła, zimnej wódki i... zespołu muzycznego, który przygrywał im dla lepszego trawienia. Na zorganizowanie dwudniowej imprezy Włodzimierz Fisiak wydał prawie 50 tys. złotych z kieszeni podatników" - dodaje gazeta.

>>> PiS rewanżuje się Palikotowi wódką

"Konwent zbiera się w celu przedyskutowania najważniejszych problemów dotyczących regionów. Omawiano m.in. stan wdrażania funduszy unijnych" - broni imprezy Maciej Nowicki, rzecznik prasowy marszałka Fisiaka. "Super Express" dodaje szyderczo: "dyskusja była pogłębiona".