Lech Wałęsa ma na temat telefonów komórkowych ojca Tadeusza Rydzyka własne zdanie. "Ja takiego nie kupię" - powiedział w TVN24. I dodał - "kościół jest od modlitwy a nie szukania od ekonomicznych rozwiązań".
>>>Rydzyk zbije fortunę na drogich komórkach
Za reklamowanie świeżo uruchomionej sieci "wRodzinie" oberwało się także Jarosławowi Kaczyńskiemu. "PiS bez Rydzyka może osiągnąć poparcie 3 procent. Dlatego nie dziwię się, że na Jasnej Górze Kaczyński zachwalał i namawiał do kupowania komórek Radia Maryja" - stwierdził były prezydent.
W najnowszym sondażu TNS OBOP Prawo i Sprawiedliwość zajęło drugie miejsce z 23 procentami głosów. Zdaniem Wałęsy zawdzięcza ten wynik temu, że "w dalszym ciągu Kaczyński gra demagogią, agentami i podejrzeniami. Chwalenie się i handlowanie komórkami jakieś procenty daje".