Przewodniczącemu SLD w wersji na Jamesa Deana nie można odmówić uroku. Rozwiane włosy, kurtka pilotka, modny zegarek i smar na policzku. Jak by tego było mało Grzegorzowi Napieralskiemu na zdjęciach partneruje motor - polski Junak.

>>>Nowa słabość Senyszyn. Napieralski

Reklama

Niestety "towarzysz" podróży polityka najwyraźniej zaszwankował bo Napierlaski trzyma w ręku pęk kluczy francuskich i próbuje odkręcić śrubkę. Zapewne nic z tych działań nie wyszło bo polityk Lewicy o motorach nie ma zielonego pojęcia - "Tak naprawdę wolę rower albo samochód" - przyznaje.

>>>Geje zagłosują na nagi tors Olejniczaka

Niewątpliwie "z buntem" Napieralskiemu do twarzy, ale nie jest pierwszym politykiem SLD, który zdecydował się na taką promocję. W tym samym tygodniku w trakcie kampanii do europarlamentu mogliśmy zobaczyć rozkładówkę z roznegliżowanym Wojciechem Olejniczakiem.

Reklama