W ocenie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w tym roku planowany wzrost wydatków w stosunku do budżetu ministerstwa z 2008 roku wyniesie ponad 620 mln złotych. Zdaniem minister, te środki zostaną wydane m.in. na realizację zadań dydaktycznych i inwestycyjnych.
Tymczasem po cięciach zarządzonych przez rząd premiera Tuska kwota zaplanowana dla MNiSW zostanie zmniejszona aż o 605 mln złotych! Resort zapowiada, że planowane oszczędności nie uderzą w studentów i jednocześnie pracuje nad ustawą wprowadzającą odpłatność za drugi kierunek studiów.
Od roku akademickiego 2010/2011 za drugi i kolejne fakultety trzeba będzie już płacić. Zdaniem posłów PiS, to podcinanie skrzydeł zdolnej młodzieży i przygrywka rządu do wprowadzenia pełnej odpłatności za studia - podkreśla "Nasz Dziennik".