Sąd orzekł taką karę, jaką zaproponował obrońca oskarżonych. Przychyliła się do niej także prokuratura.
Sędzia Barbara Paszkowska powiedziała, że orzeczona kara jest sprawiedliwa, adekwatna do popełnionych przez oskarżone czynów i spełni rolę prewencyjną. Córki posła zwróciły bowiem dotację wraz z odsetkami. To był efekt śledztwa prowadzonego przez prokuraturę wspólnie z ABW. Nieprawidłowości wcześniej wykryła NIK.
>>> Córki posła PSL pójdą do więzienia?
Córki posła Kamińskiego - Marta i Katarzyna - były oskarżone o to, że przedstawiły nieprawdziwe dane w dokumentach, aby uzyskać dofinansowanie z UE oraz kredyt w Banku Ochrony Środowiska w związku z budową pensjonatu w miejscowości Bryzgiel nad jeziorem Wigry na Suwalszczyźnie.
Pensjonat powstał. Jednak jak ustalili śledczy, część dla turystów była mniejsza niż ta deklarowana we wniosku o unijne wsparcie. Dodatkowo ośrodek nie gwarantował wyżywienia dla swoich gości, choć wniosek zawierał takie dane. Innym nadużyciem był fakt, że panie starały się o dotację na budowę pensjonatu, a powstały obiekt był domem mieszkalnym, z wydzieloną częścią dla turystów.