Minister Grad powiedział dosłownie kilka słów o domniemanym udziale Kazimierza Marcinkiewicza w ostatnich wydarzeniach na rynku finansowym. "Nie stwierdziłem jego szkodliwych działań dla Polski. Nie widzę nic złego w spotkaniach Marcinkiewicza. Cała aura wokół niego, jaka się wytworzyła, wynika z czego innego, a nie z tego, że pracuje dla Goldman Sachs" - powiedział w Radiu Zet Grad.

Reklama

>>>Marcinkiewicz ociera się o zdradę stanu

RMF FM dodaje, że chociaż w ostatnich dniach stosunki Ministerstwa Skarbu i Goldman Sachs mocno się popsuły, to nie ma mowy, aby bank został odsunięty od prywatyzacji polskich spółek - w tym tej najważniejszej, czyli Polskiej Grupy Energetycznej. Resortowi bardzo zależy, żeby jeszcze w tym roku PGE trafiła na giełdę, a odsunięcie od prywatyzacji Goldman Sachs zniweczyłoby te plany.

>>>Goldman Sachs mętnie się tłumaczy

>>> Jak Kazimierz sprawdza się w biznesie - interesy byłego premiera opisuje Luiza Zalewska