Szef klubu PiS Marek Kuchciński uznał, że publiczne wysłuchanie, podczas którego dosłownie każdy mógłby się wypowiedzieć na temat planowanych zmian w ordynacji, byłoby wprowadzaniem w błąd opinii publicznej. Jest też przekonany, że utrudniłoby to pracę posłów. Komisja zgodziła się z nim i odwołała zaplanowane na 11 września wysłuchanie publiczne. Posłowie opozycji nie wzięli udziału w głosowaniu.
Nie pierwszy raz. Posłowie Platformy, SLD i PSL blokowali we wtorek głosowanie nad rozszerzeniem składu komisji samorządowej. Mimo że byli na sali, nie głosowali. Koalicji udało się jednak przeforsować pomysł, żeby w komisji było aż 61 osób!
Opozycja jest bezradna. Dzięki poszerzeniu składu komisji, koalicji udało się także odwołać dotychczasowego szefa. Waldemar Pawlak z PSL stracił stanowisko, bo sprzeciwiał się zmianom planowanym w ordynacji.
O co chodzi koalicji? Prawo i Sprawiedliwość chce, żeby powstały wspólne listy partii koalicyjnych. To pozwoli PiS-owi, Samoobronie i LPR-owi przejąć władzę w miastach czy gminach. Kiedy zagłosujemy na PiS, nasze głosy mogą wprowadzić do rady członków Samoobrony albo LPR-u i odwrotnie.