Skąd ta kontrowersyjna teza? Z ich informacji dziennikarzy "The Guardian" wynika, że oba kraje europejskie, ale głównie Polska, są sfrustrowane napiętą sytuacją, jaka powstała w związku z rozmieszczeniem u nich elementów obrony USA - głównie reakcją Rosji. Dlatego czują się zagrożeni nie przez arabskich terrorystów, ale głównie przez Kreml.
Żądania polskiej strony, według gazety, są bardziej podjudzające i stanowcze niż Czechów. Nasz kraj ma stawiać warunek: "Jeśli Polacy będą lojalni wobec USA w obronie podczas ataków z Bliskiego Wschodu, Amerykanie powinni wzmocnić polskie bezpieczeństwo w stosunku do Rosji" - pisze gazeta powołując sie na źródła w naszym kraju. Według niej, elementy tarczy rozmieszczone w Polsce, miałyby chronić nasz kraj przed rakietami krótkiego i średniego wystrzelonymi z Rosji.
Sfrustrowani są jednak też Czesi. "Chcemy prawnych gwarancji bezpieczeństwa. Nie mogę wchodzić w szczegóły, ale chodzi o to, jak tarcza nas ochroni i co przyniesie sama umowa z Amerykanami" - tłumaczy czeski rozmówca "Guardiana".
Jeśli rewelacje brytyjskich dziennikarzy się potwierdzą, konflikt między Polską, Czechami, USA a Rosją, jeszcze bardziej się zaogni. Sensacyjną informację natychmiast podchwyciły bowiem rosyjskie media.